Furorę robią selfie sticks, czyli kijki do selfie. Dzięki nim łatwiej wprawdzie strzelić sobie samemu fotkę, ale wciąż żałośnie obnażać ona będzie naszą samotność. By nie wyjść na społecznego odludka i nie narażać się na szyderstwa znajomych, pomocną dłoń do fetyszystów własnego wizerunku wyciągnęli designerzy Aric Snee i Justin Crowe. Z ich przełomowym wynalazkiem możesz wreszcie ukryć swoją dojmującą samotność.
Ręka do selfie pomoże wam lepiej wypaść na waszych fejsbukowych fotkach, a nawet zrobić wrażenie posiadaniem przynajmniej jednego realnego znajomego. Tajemniczy przyjaciel towarzyszyć może wam w czasie szalonych eskapad do przydomowego ogródka i na szoping.
Spieszcie się, bo w sprzedaży będzie tylko 10 egzemplarzy tego cudeńka. Za jedyne 6 200 $ może być wasze! Co prawda, autorzy roszczą sobie prawo do zaparafowania swojego dzieła, ale zawsze możecie powiedzieć, że wasz „przyjaciel” jest miłośnikiem tatuażu.
